niedziela, 28 sierpnia 2016

Trochę kultury w Krotoszynie

Czy kultura musi się wiecznie bronić? Jasne, że tak! Bo z ogółu kulturalnych aktywność sami powinniśmy wybierać to, co nam najbardziej smakuje. Wybór jest ważny. Ale jest coś jeszcze ważniejszego: chęci. Jak poznać kulturę, skoro w niej nie uczestniczę? Czy taki gatunek muzyki mi się podoba? A skąd mam to wiedzieć, skoro nie ma możliwości, by posłuchać jej na żywo? Krotoszyn wyciąga pierwszą cegłę z tego typowo polskiego antykulturalnego muru. Budowano go latami organizując festyny na dni miast, gdzie słychać właściwie wyłącznie disco-polo oraz muzykę popularną. Słychać to, co codziennie nadaje radio. W kółko to samo. Podczas cyklu koncertów zatytułowanych "Więc Wiec" dyrektor Krotoszyńskiego Ośrodka Kultury Wojciech Szuniewicz pracuje nad tym, aby przekonać krotoszynian oraz miejskiego skarbnika o tym, że kultura się o(d)płaca. Ja tej idei kibicuję. 

A tutaj więcej moich zdjęć wykonanych dla portalu wlkp24.info:
http://wlkp24.info/aktualnosci/18116,krotoszyn-tyniec-i-koteluk-na-final-letniego-wiecowania.html

Brak komentarzy: