poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Emocje, rywalizacja i kompletne wyczerpanie - 50. Cross Ostrzeszowski

Nie wiem który raz byłem już na ostrzeszowskim crossie, ale tym razem jestem zadowolony. Po raz pierwszy skupiłem się na oddaniu klimatu tej imprezy, choć brakuje tutaj zdjęć z trudnego terenu. Mimo wszystko niedzielę uważam za udaną. Dopisała pogoda, która nie dała ostrych kontrastów, a miękkie światło, idealne do fotografowania tego typu imprez. Oto kilka klatek z 50. edycji Crossu Ostrzeszowskiego.