czwartek, 20 sierpnia 2020

Noc spadających gwiazd w Kołobrzegu

W Światowym Dniu Fotografii powracam do minionego tygodnia. Kilka nocy spędziłem w towarzystwie absolutnie magicznego nieba i szumu morskich fal. Moim założeniem było podziwiać perseidy, ale powiem szczerze: niewiele udało mi się złapać. Gdy już zwijałem sprzęt pierwszego zobaczyłem, że na wschodnim horyzoncie pojawia się piękny księżyc, więc zostałem trochę dłużej i trzasnąłem kilka dodatkowych fotek. To niesamowite jak wiele można dojrzeć, gdy włączysz tryb długiego naświetlania i cierpliwie poczekasz na efekty. Warto poświęcić nieco z nocy, aby się o tym przekonać ;)