niedziela, 23 października 2011

"Jutro będzie lepiej" - Nadzieja matką głupich?

Wczoraj (22 października 2011 roku) w ostrowskiej Synagodze (Forum Syngagoga) odbyło się pierwsze spotkanie w ramach projektu "Polska światłoczuła". Do Ostrowa przyjechała Dorota Kędzierzawska wraz ze swoim filmem "Jutro będzie lepiej". Po seansie można było zamienić z reżyserką kilka zdań. Oto moja krótka recenzja filmu.



Historia oparta na faktach: Trzech bezdomnych chłopców (Pietia, Waśka - bracia oraz Liapa)  postanawia uciec z Rosji do "Ziemi obiecanej". W tym przypadku jest to Polska! Tak, tak. Polska. Pełna przygód droga ku "lepszej przyszłości" kończy się dla nich bolesnym powrotem. Wracają jednak jako "Pany" :) Film Doroty Kędzierzawskiej "Jutro będzie lepiej" to nadal jednak pozytywna historia o trzech maluchach z marzeniami. Rewelacyjne zdjęcia Arthura Reinharta. Niestety, co zauważyli uczestnicy wczorajszej dyskusji po seansie filmu w ramach projektu "Polska światłoczuła", montaż nie był staranny. Twórcy zbyt pieczołowicie podeszli do budowania scen, pewne rzeczy można było pominąć. Film dla mnie zbyt długi, ale mimo to warto poświęcić te dwie godziny, by zobaczyć, że nadzieja wcale nie jest matką głupich.

Po spotkaniu z kinomanami reżyserka filmu Dorota Kędzierzawska nie uniknęła trudnych pytań. Opowiadała m.in. o kulisach powstania filmu, pierwowzorach postaci etc.