czwartek, 31 marca 2016

"Moment of truth" pełnoletni!

Dziś, ale 18 lat temu wydano ten album Guru i Primo. Jeden z doskonałych przykładów na to, że jak jest chemia pomiędzy artystami, to wychodzą z tego prawdziwe perełki. Szkoda, że panowe rozeszli się w kłótni, a jeden z nich do dziś nie potrafi pewnie tego przełknąć.

https://www.discogs.com/Gang-Starr-Moment-Of-Truth/release/227898


środa, 30 marca 2016

Ostrów @t night :)

#‎rynek‬ ‪#‎rynekwostrowie‬ ‪#‎ostrówwielkopolski‬ ‪#‎ostrowwielkopolski‬ ‪#‎ratusz‬‪#‎rathaus‬ ‪#‎centrum‬ ‪#‎architecture‬ ‪#‎architektura‬ ‪#‎building‬ ‪#‎sunset‬


piątek, 18 marca 2016

Sprzedam telewizor, którego nie mam

PIS chce wprowadzić obowiązkowy abonament RTV. Dla wszyskich. Za publiczną telewizję i radio (z którego za niedługo pewnie znikną treści źle świadczące o partii Pana Prezesa), mamy płacić co miesiąc po 15 złotych. Doliczą nam do rachunku za prąd, a jak nie zapłacimy to zapuka do nas fiskus. Pomysł jest. Plany może i ambitne, od lat głośno apelowałem o rozwiązanie tego problemu, ale mam pełne prawo przypuszczać, że to kolejny przerost ambicji rządzących, który może doprowadzić do samounicestwienia „narodowych” mediów. A właśnie zamierzam w kolejnych latach kupić sobie telewizor, może nie będę musiał. 

czwartek, 10 marca 2016

Rzutem na mur

Być może elewacja budynku Pani Premier zachowa się jak ekran telewizora plazmowego i obraz wyświetlony z rzutnika (niczym logo kanału) na zawsze odciśnie się na ścianie jak na matrycy. Wyrok Trybunału. Na zawsze. Tam. O zgrozo! Sam mem to dziennikarska kaczka, ale po tym co się ostatnio dzieje spodziewać się można wszystkiego. 

środa, 9 marca 2016

Trybuna(ł) władzy

Trybunał Konstytucyjny to, Trybunał Konstytucyjny tamto. Władza to, opozycja tamto. Wszyscy po jednych psach. Jedni warci drugich. W sumie funta kłaków niewarci. Rzygać się od tego wszystkiego chce, już nawet piwo z małego piotrkowskiego browaru nie przechodzi mi przez gardło. Tak mnie natchnęło, żeby coś o tym napisać i posłużę się w tym przykładzie sytuacjami z własnego podwórka. Konstatacja moja będzie w gruncie rzeczy smutna: nasza demokracja nawet nie raczkuje ona dopiero pełza.