Powiem krótko. Polski sport ma się dobrze. Potwierdzili to w Soczi: Kamil Stoch, Justyna Kowalczyk, Zbigniew Bródka i dwie drużyny panczenów. Może warto pomyśleć o pewnym przewartościowaniu i przestać finansować sportowych nieudaczników, z których nie mamy ani grama światowej sławy, a którym nawet San Marino strzela bramkę. Nie chcę myśleć, co by było, gdyby kasę na stadiony wiele lat temu włożyli w profesjonalne obiekty dla innych, bardziej ambitnych sportowców....Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz