Przez chwilę miałem nadzieję, że wreszcie dobrze popada, ale zamiast tego były niezłe widoczki. Dzisiejsza burza wisiała w miejscu długo. Miałem wrażenie, że na chwilę zawisła nad moim domem, bym mógł zrobić dobre zdjęcia. Nie udało się. Nie jestem zadowolony z rezultatów. Kombinowałem trochę z ekspozycją od 4 sekund aż do 30, następnym razem będę mądrzejszy o pewne sprawy. Ciekawe było to zjawisko. Burza była dość wysoko, a wyładowania atmosferyczne rozświetlały całe niebo tworząc charakterystyczne pajączki. Zobaczcie efekty. "Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania."
Marek Hłasko.
wtorek, 11 sierpnia 2015
Piorunem po fotkę - Burza z 11.08.2015
Przez chwilę miałem nadzieję, że wreszcie dobrze popada, ale zamiast tego były niezłe widoczki. Dzisiejsza burza wisiała w miejscu długo. Miałem wrażenie, że na chwilę zawisła nad moim domem, bym mógł zrobić dobre zdjęcia. Nie udało się. Nie jestem zadowolony z rezultatów. Kombinowałem trochę z ekspozycją od 4 sekund aż do 30, następnym razem będę mądrzejszy o pewne sprawy. Ciekawe było to zjawisko. Burza była dość wysoko, a wyładowania atmosferyczne rozświetlały całe niebo tworząc charakterystyczne pajączki. Zobaczcie efekty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz