Poznań. Dawno nie spacerowałem po tym polskim mieście zupełnie na luzie. Gdy się udało, to odkryłem magię zaułków, sionek, kamienic i rogów ulic. Malowniczo tam, choć to substancja miejska.
"Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania."
Marek Hłasko.
środa, 4 września 2019
Audioriver 2019
To była dla mnie szczególna edycja tego polskiego festiwalu, bo do Płocka powróciłem po rocznej przerwie. Festiwal zrobił krok w przyszłość, szczególnie jeśli chodzi o sferę wizualną. Sporo ciekawych instalacji, nowe sceny oraz sprawniejsza organizacja. Najlepsze występy? Zdecydowanie dla mnie Lee Burridge na Burn Stage, ale w tym roku zachwycił mnie też Oliver Koletzki (Stil Von Talent) oraz Raidho & T.Etno na scenie w rynku. Pooglądajcie sobie fotosy i pooglądajcie filmy.
Mural z Komedą
W Ostrowie Wielkopolskim vis-a-vis dworca kolejowego powstaje mural z postacią jazzmana i kompozytora muzyki filmowej Krzysztofa „Komedy” Trzcińskiego. Krzyś chodził tutaj do liceum. W tym mieście narodził się jego jazz.
Słoneczny wał szkwałowy (01.09.2019)
Aby zrobić takie zdjęcia masz dosłownie kilkanaście minut. Czasami czekasz na taką aurę miesiącami. Chodzi o to, aby po burzy albo intensywnym deszczu tuż na horyzontem, gdzie zachodzi właśnie słońce pojawił się przesmyk bezchmurnego nieba, który pozwoli przebić się promieniom słońca przez warstwę chmur. Tak było też wieczorem 2 września. Na niebie pojawiły się chmury pierzaste (cirrus) połączone z kłębiastymi (cumulus). Cała formacja wyglądała jak jeden wielki wałek szkwałowy, zatem szybko wziąłem samochód i podskoczyłem do najwyższego punktu widokowego w Ostrowie Wielkopolskim - na tzw. "kwaśną górkę". Oto efekty mojego polowania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)