To coś podobnego do Boiler Roomu, ale jednak prezentowane są tam zdecydowanie inne gatunki muzyki. Pojawiają się tam najwięksi tego świata, by przez zaledwie kilkadziesiąt minut zaprezentować się garstce słuchaczy. Wszystko kapitalnie nagłośnione i oszczędnie (co nie znaczy, że źle) sfilmowane. W wolnej chwili koniecznie zajrzyjcie na kanał +NPR Music na +YouTube. Dla mnie coś niezwykłego, odkryłem go dopiero w tym tygodniu dzięki kumplowi z pracy. Czasem takie smaczki są najbardziej wartościowe. Poniżej kilka moich ostatnich odkryć muzycznych :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz