Idę sobie na spacer. Niedziela, pochmurny dzień. Na skraju lasu pruślińskiego dostrzegam drzewo. Niby takie same, jak wszystkie obok, ale jednak inne. I pozostawia ten widok we mnie coś więcej niż tylko możliwość zrobienia ciekawej fotki. Zastanawiam się: przecież nikt tak bez przyczyny nie wiesza religijnych symboli na byle jakim drzewie. Ktoś się tutaj zabił? A może kogoś zabito? Nieopodal jest dom, w którym niegdyś stała się wielka rodzinna tragedia....Kto coś wie na ten temat?
"Świat dzieli się na dwie połowy, w jednej z nich jest nie do życia, w drugiej nie do wytrzymania."
Marek Hłasko.
niedziela, 27 listopada 2016
poniedziałek, 21 listopada 2016
Working with iPhone 6s video + LUTs
Nieudane polowanie na superksiężyc
Wow! Superksiężyc już jest! Jedyny w swoim rodzaju. Wielki jak nigdy dotąd, a przynajmniej nie za życia większości z nas. W tej całej stercie bzdur i ja znalazłem coś pociągającego. Pojawienie się tego zjawiska astronomicznego potraktowałem jak zabawę z fotografią. Wpadłem na szalony pomysł, który wcale taki szalony w końcu nie był, ale zamiast złapać superksiężyc w kadrze, złapałem katar, moja Alfa spaliła trochę paliwa, a ja sam do dziś czuję niesmak. Musiałem zadowolić się tylko kilkoma fotami supersłońca wschodzącego ponad buldożerami pracującymi przy Obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)