Jeden z członków i założycielów legendarnej grupy hip-hopowej Gangstarr - Guru - nie żyje. Taką informację możemy przeczytać na twitterze DJ Premiera. To bardzo zła wiadomość dla wielbicieli tego artysty i fanów rapu na całym świecie! Guru Rest In Peace!
GURU R.I.P.
Oto tekst z bloga DJ Premiera wyjasniający całą sytuację;
Guru zmarł wczoraj rano (19 kwietnia) po długiej walce z rakiem.
Według Solara, Guru cierpiał z powodu podstępnej choroby od ponad roku i po wielu specjalistycznych zabiegach pod nadzorem lekarzy specjalistów niestety się nei udalo, legendarny MC uległ chorobie. Guru zawsze starał się utrzymać wiadomość o chorobie dla siebie. W 2010 r. musiał przyznać się do tego po tym, jak tradił szpitala z powodu poważnych objawów spowodowanych przez chorobę.
Od początku choroby, Guru próbował żyć "normalnym" życiem, jak wpływowy i wybitny muzyk, kochający ojciec, ojciec rodziny i najlepszy przyjaciel. Lekarzy zachęcali go do myślenia pozytywnego, do tego że nowotwór może być unicestwiony, a całkowite wyleczenie jest możliwe, ale kilka specjalnych zabiegów, w tym chemioterapia nie powiodło się.
Będąc w szpitalu Guru napisał list, który za pośrednictwem Solara mial trafić do wszystkich fanów na całym świecie. Oto jego treść:
"Ja, Guru, piszę ten list do moich fanów, przyjaciół i bliskich na całym świecie. Miałem długą walkę z rakiem i uległem chorobie. Walczyłem z nią od ponad roku. Wykorzystałem wszystkie medyczne opcje. (...) Piszę to ze łzami w oczach, a nie ogarnia mnie smutek, ale radość z tego, że mam wspaniałe życie i cieszę się jak wielu wspaniałych ludzi, miałem przyjemność spotkać"
czytamy dalej:
"Nie chcę, aby mój ex-DJ (Premier) mial cokolwiek wspólnego z podobieństwem mojej nazwy, eventami ani żadnym innym aspektem życia. Nie miałem z nim nic wspólnego przez ostatnie 7 lat i nie mam zamiaru mieć i w obliczu śmierci. Moi prawnicy będą egzekwować moje prawa. Całą historię mojego życia zna DJ Solar i to on zna prawdziwy powód mojego rozstania z DJ'em. Jako jedyny założyciel Gangstarr, jestem bardzo dumny z tego, co znaczy dla fanów na całym świecie"Oficjalne stanowisko w tej sprawie wydał także Solar. Cały list (po angielsku) możecie przeczytać tutaj:
---> http://www.djpremierblog.com/2010/04/20/guru-passed-away-after-hard-battle-r-i-p/?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitter
R.I.P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz